Obserwatorzy

poniedziałek, 10 września 2012

nic nowego....

Dziś prezentuję dalszy ciąg naszyjników...
bardzo proste a efektowne i pełne uroku...

pierwszy jesienny.....


  

i drugi z moi ulubionym fioletem.......
 

Dziś biorę się za kolejną większą pracę...szal lub torbę..zobaczy się po pracy..
Dziękuję Wam za komentarze....uskrzydlają i dają porządnego kopa do dalszej pracy....

7 komentarzy:

  1. Prześliczne, nie da się wybrać, który bardziej :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne! Ja też filcuję. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękności:) Bardziej mi się chyba podoba pierwszy, co dziwne, bo lubię strasznie fiolety, ale nic nie przebije "loczka" w drugim. Jest po prostu rozbrajająco uroczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoje filcowe naszyjniki są absolutnie cudowne!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. przesliczne jestem zachwycona

    OdpowiedzUsuń
  6. Oba śliczne, ale ten z fioletem cudny !!!

    OdpowiedzUsuń