Obserwatorzy

czwartek, 18 kwietnia 2013

coś ugniotłam...

a co???
nie napiszę że torebka jesienna...tylko torebeczka w kolorze gorącego słoneczka....
taka bez kwiatków tym razem...






i kolejna podobna do tych co robiłam..cóż..takie zapotrzebowanie.....





i szaliczek na jedwabiu....


pomyśleć by nad czymś nowym...
gdyby tak jeszcze czasu więcej było...
im więcej słonka tym mniej siedzenia w domu......
inspekcja była...tak szybkiej kontroli jeszcze nie było....
strachu wiele...w poniedziałek będą papiery....
i chyba się nie muszę tym przejmować skoro jestem na wypowiedzeniu...
czyż nie?!
bardziej martwią mnie wczorajsze egzaminy do gimnazjum córki....
40 ze zdających odpadnie....
a jutro urlop!! huraaaaaaaaaaaaaaaaaaa
i weekend w Ostrowie Wielkopolskim....
dziękuję Wam za wszystkie miłe komentarze.......
serdecznie Was  pozdrawiam i równie pięknej pogody jak u mnie za oknem życzę...

19 komentarzy:

  1. A nie myślałaś żeby z filcowania zrobić sobie etat? Z takim talentem i zacięciem nie musiałabyś się martwić o nic :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie gnieciesz :) śliczna letnio-słoneczna torebka, szal w cudnych kolorach
    trzymam kciuki !
    ach szkoda ,że Ostrów daleko... chętnie znowu bym tam wpadła pochodziła po starych kątach :))
    pozdrowienia
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne te torebeczki i szaliczek też zachwyca :)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne, mi się kojarzy z zachodzacym słońcem:) ale druga boska:) trzymam kciuki za córkę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Same śliczności. A ja wciąż marzę takiej z różą. Na razie nie chcę Ci zawracać głowy ale zgłoszę się na pewno. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wowwwww jakie wszystko piękne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkie prace są prześliczne, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zawsze i jak zwykle wszystkie Twoje prace bardzo mi się podobają bez względu na kolorystykę!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo podobają mi się Twoje torebki. I szaliczek też niczego sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Torebki są zjawiskowe a szal obłędny!
    Trzymam kciuki za córę!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobre zapotrzebowanie i piękne wykonanie. Ja pierwszego nie mam, bo nawet nie mam czasu zająć się myślami o filcowaniu. Zazdroszczę jednego i drugiego.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  12. Też tak myślę ja Ilona, załóż firmę i sama bądź sobie szefową. Z takim talentem utrzymasz się na rynku bez większych problemów. A Twoje "gniotki" przecudne :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Udanego urlopu. A torby? No cóż - piękne. W szaliczku ładne dekory. Z Twoimi umiejętnościami możesz uczyć innych. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Słoneczna cudna.Jest czym oko cieszyć.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak zwykle fajne rzeczy ugniotłaś:))Miłego urlopu:))

    OdpowiedzUsuń
  16. kolory cudnie przechodzą!!!
    będzie dobrze

    OdpowiedzUsuń