Obserwatorzy

czwartek, 20 września 2012

na pożegnanie lata i przywitanie jesieni

Na pożegnanie lata ulepiłam torbę z mega kwiatkiem przestrzennym...cóż uczę się..do róży mi jeszcze daleko...ale będzie..to największa torba jaką dotąd zrobiłam...
ładnie wygląda ten rozświetlony na środku kwiatuszek....:))


A na przywitanie jesieni szalik..i komplecik z koronką..

Wełna nieco zagryzła koronkę..ale tu widać że jest na szaliczku..
następnym razem tak zrobię by była bardziej widoczna...nie odpuszczam koronce..i już nawet kupiłam kolejną





i szaliczek..już wcześniej znany..dziury znane ..kwiatek inny...
bardzo się podoba i z myślą o jednej pani go zrobiłam..



Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze
udanego weekendu Wam życzę..

12 komentarzy:

  1. To są bardzo nietuzinkowe i dzięki temu wyjątkowe rzeczy! Torba szczególnie mnie zachwyciła:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Całe szczęście dla mnie, że ta torba to nie mój kolor. Inaczej pewnie wpadłabym w długi ale bym ją kupiła. Prawdziwa artystka z Ciebie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe prace, komplecik biało czarny urzeka szczególnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne, kiedy ja leniuchowałam Ty solidnie pracowałaś. Wyczarowałaś istne cudeńka.

    OdpowiedzUsuń
  5. torebka jest przepiekna i szal rowniez jestem zachwycona Twoimi wyrobami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Torba piękna i mitenki śliczne :) Ach... też bym tak chciała... Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam po raz pierwszy. Zostałam zauroczona tymi cudnymi pracami. Wzdycham do jesiennego kompletu torebki i szalika .
    Masz świetne wyczucie koloru .
    Każda praca to prawdziwe artystyczne dzieło:)

    OdpowiedzUsuń
  8. rewelacyjne rzeczy, piękne. I ten ich sposób wykonania jest dla mnie ogromną i niedoścignioną zagadką. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam!

    Twoje prace są przepiękne.. po prostu się zakochałam.. torebki genialne.. i te kwiaty.. boskie..

    będę na pewno często zaglądać..
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. I znów muszę powtórzyć, że wszystko cudne :) A o takiej torbie to mogę sobie jedynie pomarzyć. Gdyby nie włóczki, które kupiłam i zamówiłam jeszcze inne to jeszcze dziś bym zamówiła sobie wełenkę i próbowałam coś stworzyć. Bożenko, jak będę posiadaczką wełny to zwrócę się do Ciebie o pomoc i rady, a właściwie odszukam Twój e-mail z radami. Ściskam mocno :)))))))))

    OdpowiedzUsuń