Obserwatorzy

piątek, 30 sierpnia 2013

sesja z kontaktem....

Tym się jeszcze nie chwaliłam....ma już swoją właścicielkę....i tak sie spodobała że już kolejną muszę robić :))

Zainwestowałam!! manekin kupiłam....Pani Aniu ..w końcu!
więc sesja z kontaktem...
jakoś mmi wlazł i nie zauważyłam ;)
dopiero obrabiając zdjęcia....
Niektóre to powtórki..mniej więcej...co sprzedałam i się podobało....
dziś już kończe..serdecznie Was pozdrawiam i dziękuję za wszelkie wpisy....
jutro czeka Jasło i Międzynarodowy dzień Wina....

20 komentarzy:

  1. jestem pod wrażeniem tylu pięknych prac....
    do zobaczenia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nieustannie się zachwycam Twoimi pracami.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko chciałabym mieć, wszystko jest piękne, ale masz talent!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak to się dzieje, że chociaż nie lubię czerwonego, to tutaj te z czerwonym podobają mi się wszystkie (najbardziej kapelusz), na drugim miejscu lila szal, a rudości na końcu..? Ten szal nad rudościami u mnie ma takie jakby trochę turkusowomorskie liście, bardzo mi się to podoba i nie wiem czy to kwestia mojego ustawienia monitora, czy one takie niebieskawe są naprawdę? Cudne!

    OdpowiedzUsuń
  5. To nieźle się zabawisz. Życzę połowu klientów.
    Kiecka super, myślałam o podobnej, tylko nie wiem skąd te lny wykombinowałaś. Ten w rudościach też przepięknie lśni.
    Kapelutek podoba mi się najbardziej, lubię te motywy, choć wymagają sporo roboty.
    Manekin to dobra rzecz, jesteś niezależna. Ja tylko mam problemy z wystawianiem go na słońce do ekspozycji, moje małe mieszkaniowe gabaryty są problematyczne.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedy zaglądam do Ciebie to nie mogę oczu oderwać od tych przepięknych rzeczy które robisz.Wszystkie prace niezwykłe,ale szal w fioletach to bajka,cudeńko.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rany, jakie śliczne. Kiecka rewelacja, mimo, że nie moja bajka to podoba sie. Kapelusz wzbudza moje wzdychania i pokusy. Wiem jednak, że uwielbiam kapelusze, ale w niewielu jest mi dobrze i musze mierzyć. Ach jak żal...Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. cudne poncza...! teraz już nie będziesz miała kłopotów z modelami co nie chcą pozować ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. BOSKIE!!!!!!Żaden kontakt im nie zaszkodzi:)Powodzenia w Jaśle !

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne, nic tylko się otulać:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękne i takie pracochłonne... Sukienka z makami skradła moje serce :)

    OdpowiedzUsuń
  12. niesamowite! sukienka jest po porostu powalająca!

    OdpowiedzUsuń
  13. Dech zapiera patrząc co potrafisz wyczarować. I ciągle nowości. Sukienka i maki na niej - rewelacja. Pozostałe też śliczności, wykonanie i kolory. Piękne wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bożenko,tak się cieszę,że do mnie zajrzałaś:)Obejrzałam zaległe posty u Ciebie.Zachwycasz nieustannie.Jak wielką trzeba mieć fantazję,żeby wymyśleć tak odlotowe szale!Zachwycaja mnie te bimbadełka u dołu i wszelkie połączenia kolorystyczne!Wszystko mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  15. sukieneczka jest przesliczna a chusty wszytskie bardzo mi sie podobaja :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakie cudności pokazujesz!!!!!!!!! Mistrzynią jesteś:) ale to już dawno pisałam. Zaskakujesz swoimi cudnymi pracami:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. ach cudeńka a jakie one w dotyką sa mieciusie :D pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne!!! - najbardziej podobają mi się te wszystkie z makami - cud miód :)

    OdpowiedzUsuń