witam Was serdecznie i ciepło..w końcu zmienia się pogoda...niby lato a jesień!.
Piękne macie plany wakacyjne- przynajmniej niektóre z Was....
I ja mam nadzieję że uda mi się choć na 4 dni wyskoczyć na Węgry..trzeba zaspokoić małych dręczycieli basenami i wodą..
Moje wytwory..cóż torebki.....
kwiatków nigdy dość...bardzo długo leżała u mnie ta niebieska czesanka z angeliną..nie miałam pomysłu na nią...i z niepewnością układałam tę torebkę...ale wyszła fajnie....
i druga....
zdecydowanie w moich kolorach.....
Pochwalę się jeszcze gdzie byłam jakiś czas temu....
była to taka wycieczka połączona z pielgrzymką..
najpierw był Niepokalanów...powitał nas sennie i deszczowo....
Panorama Tysiąclecia...
Wyżej Misterium Męki Pańskiej...wszystko udzwiękowione..ruchome....bardzo mi się podobało...
potem jeszcze było muzeum ....
I w Licheniu..zdjęcie z Golgoty....
a tu prawie wszyscy...rodzice moi..córka, dwie chrześnice, ciocia....
pięknie wszystko pokończone...
śliczne widoki....o ogrody....
potem jeszcze było jedno sanktuarium przed Częstochową...zapomniałam nazwy i Częstochowa....
dwa dni ponad...warto było....
Wakacjujcie się trochę!
Dziękuję za wszystkie komentarze, pozdrawiam i pogody życzę...
Wycieczka wartościowa, a torebki przepiękne!
OdpowiedzUsuńTe Twoje torebki są cudnej urody a wycieczka piękna i warta każdej minuty tam spędzonej:)
OdpowiedzUsuńTorebki cudne a na wakacje życzę jak najwięcej wspaniałych przeżyć. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWycieczka udana nalezy się tez troche odpoczynku ;) i starwy dla duszy ;)
OdpowiedzUsuńa torebki sliczne , druga to mój najukochańszy zestaw kolorystyczny piekna !
moja cieszy moje oczy codziennie i miała jakiś czas temu premierę w teatrze wszyscy się zachwycali ,jeszcze raz dziękuję :*
pozdrawiam
Torebki cudowne
OdpowiedzUsuńUdanych wakacji życzę
Gratuluję takiej pielgrzymki:) a torebki są przecudne, trudno wybrać, która bardziej:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci trochę tej Częstochowy :) Ciągnie mnie tam od pewnego czasu i nie mogę się wybrać.
OdpowiedzUsuńTorebki cudowne. Jedna ładniejsza od drugiej.
Udanych wakacji życzę. Ola.
Prześliczne torebki:) Wymarzoną pielgrzymkę miałaś :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoże mijałyśmy się gdzieś na Jasnej Górze! Lub w Alejach NMP. Szkoda że nie wiedziałam, że jesteś.Torebki jak zawsze - cudnej urody. Mam znowu mnóstwo pytań. Napiszę jak będę w domu ale mój wyjazd trudno nazwać wypoczynkowym. Udanej podróży.
OdpowiedzUsuńPiękne torebki, super wyszły te jedwabne żyłki i falbanki na pierwszej.
OdpowiedzUsuńU mnie z filcowania nici, ponieważ na urlopie oddaję się łazienkowej hydraulice a potem glazurnictwu.
Po oziębieniu u mnie zaczęło się już robić gorąco.
Pozdrówki.
Piękne są Twoje torebki szczególnie ta druga jest w moim guście! Uwielbiam błyskotki a kwiaty masz cudowne, może zrobisz króciutki kursik jak je składasz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękna jest ta torebka!!! Niesamowite kolory! fantastyczny wzór, piękne kwiaty!!! I wpadła mi jeszcze w oko torebka w maki z poprzedniego posta. Cudna
OdpowiedzUsuńGratuluję i pozdrawiam
aaaaaaaaaa torebki są boskie!!! zachwycam się:) a wypoczynek duchowy bardzo fajny:) chodź nachodzić się też trzeba:)
OdpowiedzUsuń