szybki....
moje prace na karpackie klimaty ciąg dalszy......
pracowałam bez wytchnienia..dzień w dzień....
niczym nowym Was nie zaskoczę....
kotkiem tak...miałam towarzystwo do zdjęć :))
zgodnie z planem torby.....
i szybciutko na koniec szale....
ostatnie....
tyle bym chciała zrobić by pokazać się z jak najlepszej strony ale ciągle mi czasu brakuje....
no jakoś być musi....
pogoda dalej piękna na południu....
dziękuję za wszystkie wpisy i serdecznie Was pozdrawiam
Trudno cos wpisać, bo w zasadzie zawsze to samo; piekne, a chciałoby sie coś inaczej, żeby nie powtarzać tylko.Ten sal z lekuchnym lila jest piekny, kolory marzenie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZawsze nas zaskakujesz- pięknem. Wszystko mi się podoba- uwierz mi, mówię najszczerzej!
OdpowiedzUsuńślicznosci pokazujesz i tworzysz :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWszystko przepiękne. Chciałbym umieć zrobić taką różaną torebkę. Jesteś moim niedościgłym mistrzem. Nie podobał mi się filc a teraz jestem przez Ciebie nim zafascynowana. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńjak zwykle piękności...
OdpowiedzUsuńostatnia torebka jest cudna.
A szale nie ostatnie, bo jeszcze mój przed zimą....
Pozdrawiam i buziaki śle.
Bardzo, bardzo podoba mi się ta turkusowa torebka ☺
OdpowiedzUsuńboskie! zwłaszcza ta ostatnia kolorowa:)
OdpowiedzUsuńNiesamowite pięknoty wyrolowałaś. Szczególnie podoba mi się różowa róża i drapieżny szalik, twoje lapsy są super.
OdpowiedzUsuńNie bardzo rozumiem, czego szukasz odnośnie moich dredów?
Pozdrówki.
Za każdym razem jak tu wchodzę to rozdziawiam buzię na widok tych Twoich projektów i wykonów,śliczności :)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudowne torebki zresztą jak cała reszta!
OdpowiedzUsuńPiękności.:) Niech znajdą właścicielki, powodzenia.
OdpowiedzUsuńAch te Twoje torebki i szale!!! Cudne..., brak słów! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAleż pracowita pszczółka z Ciebie,tyle tego a wszystko przepiekne:))
OdpowiedzUsuń